Geografia historyczna pielgrzymek
W promieniu kilkudziesięciu kilometrów nie ma żadnego innego maryjnego miejsca pielgrzymkowego. Jest prawdą, że w treści pasyjne Kalwarii Wejherowskiej, wpisana jest Madonna Kalwaryjska, coraz liczniej czczona przez pielgrzymów kalwaryjskich196, nie jest jednak jak dotąd .Jerozolima Kaszubska" samodzielnym sanktuarium maryjnym. Ks. Fankidejski wspomniał o licznych pielgrzymkach, ale nie ukazał ich „geograficznego" przemieszczania197. Podobnie ks. Mańkowski podał, że „wielkie i liczne pielgrzymki" przybywały do Swarzewa198. Obraz geografii pielgrzymek jaśniej ukazał ks. Szulist, twierdząc, że do Swarzewa przychodzili dawniej pątnicy z okolic Gdańska, Lęborka i Słupska199. Obecnie na pierwszy odpust przybywają pielgrzymki z parafii: Hel, Jastarnia, Kuźnica, Władysławowo. Pątnicy z Helu ze względu na odległość, a bardziej jeszcze jak dotąd, na strefę obostrzonej kontroli wojskowej, z Helu do Władysławowa przemieszczają się koleją. Przed II wojną światową, jak również kilka lat po jej zakończeniu pątnicy z tych parafii przybywali do Swarzewa drogą wodną, przez którą poszerza się nasza geograficzna mapa pielgrzymek o akwen Zatoki.
Najliczniejsze rzesze wiernych przybywają do Swarzewa na drugi odpust. Są to przeważnie zorganizowane kompanie pielgrzymkowe. Największe kompanie przybywają z Pucka i Wejherowa. Pielgrzymki z Pucka datuje się na koniec XVI w., a z Wejherowa od 1929 r.200. Być może, że było to tylko wznowienie zwyczaju dawnych pielgrzymek, o których ks. Fankidejski napisał: że „przed dwudziestu laty i z Wejherowa przybywali tu co roku na wielki odpust w licznym zebraniu”201. Pospolity wręcz udział pielgrzymów z Wejherowa do Swarzewa wywołał potrzebę wydania w 1939 r. śpiewnika, który nosił tytuł: „Śpiewajmy Królowej Swarzewskiej"202 wydrukowany z inicjatywy proboszcza wejherowskiego ks. Edmunda Roszczynialskiego, przy współpracy organisty od fary Teofila Racławskiego. Śpiewnik ten wyznaczał pielgrzymom modlitwy i pieśni na całą trasę przez Dalecznicę, Sławutowo, Brudzewo, Puck i Gnieżdżewo do Swarzewa.
Nieco dłuższą trasę pokonują pielgrzymi z Luzina, którzy idąc przez Bolszewo, dołączają do kompanii wejherowskiej w Dalecznicy. W Bolszewie do kompanii luzińskiej dołączają pielgrzymi bolszewscy.
Pielgrzymi z Runu idą przez Redę, skąd wspólnie przez Gnieżdżewo idą do Swarzewa. Pielgrzymi z parafii Mrzezino idą przez Zelistrzewo, Puck i Gnieżdżewo. Tą samą trasę pokonuje kompania z Pucka. Pielgrzymka ze Starzyna idzie przez Starzyński Dwór do Łebcza, skąd wspólnie z kompaniami ze Strzelna i Łebcza przybywają do Swarzewa. Pielgrzymka mechowska przechodzi przez miejscowości: Darżlubie, Połczyno, Puck i Gnieżdżewo203. W międzywojniu pielgrzymowali do Swarzewa również pątnicy z Żarnowca204. Obecnie, wobec znacznej odległości pielgrzymują indywidualnie, ogólnodostępnymi środkami lokomocji.
W latach osiemdziesiątych XX w. zaczęła przybywać do Swarzewa zorganizowana pielgrzymka z Gdyni, dzięki osobistemu zaangażowaniu proboszcza Najświętszego Serca Pana Jezusa ks. Hilarego Jastaka.
Los wyznaczył Swarzewu wyjątkowe położenie, na wysokiej krawędzi Kępy Swarzewskiej, gdzie Polacy chętnie odpoczywają w miesiącach letnich. Ponieważ oba odpusty przypadają latem w miesiącach urlopowych, stąd w ciżbie pielgrzymów jest znaczna część pątników-wczasowiczów205.
Różne szlaki pielgrzymkowe do Swarzewa, wyznaczają różne godziny wyjścia poszczególnych kompanii na trasę. Wszystkie kompanie z półwyspu wyruszają na trasę w sobotę. Około 12.00 spotykają się we Władysławowie skąd już niedaleko na wspólne przejście do Swarzewa. Pielgrzymki tzw. północne, przybywają na pierwszy odpust ok. godziny 15.30 witani przez proboszcza swarzewskiego. Na drugi odpust - wrześniowy część kompanii przybywa już w sobotę, inne w niedzielę rano.
Czas pielgrzymiego przejścia wypełnia nabożeństwo i różne praktyki religijne. Zachowało się bardzo mało przyczynków pisanych, świadczących o nabożeństwach odprawianych w czasie pielgrzymek w przeszłości. Jeden opis pozostawił pątnik z Jasiami ks. H. Golębiowski: „W wigilię Matki Boskiej Szkaplerznej (15.07) wychodzi z Jastarni kompania do Swarzewa, tj. przynajmniej połowa parafii odprawia z krzyżem, obrazem, wszystkimi chorągwiami i bębnami w towarzystwie księdza pielgrzymkę do cudownego obrazu Matki Boskiej Swarzewskiej... rybacy do swojej dawniejszej patronki mają wielkie nabożeństwo, w Jej uroczystość Ją odwiedzają. Przemów w tej pielgrzymce jest siedem, a w niedzielę wieczór często o pół do dwunastej dopiero wróciwszy do kościoła rzęsiście oświetlonego, gdzie po przemowie i suplikacjach odbierają błogosławieństwo Przenajświętszym Sakramentem. Pielgrzymka ta jest uroczystością, na którą starzy i młodzi się cieszą”206. Pielgrzymki nieustannie się wzbogacają o nowe elementy. Elementy nowe nawarstwiają się na dawne już istniejące zwyczaje, stanowiąc ich kontynuację. W czasie marszu pątnicy śpiewają pieśni przygodne, maryjne, nieszpory. Godzinki o Niepokalanym Poczęciu NMP, Gorzkie Żale oraz rozważają tajemnice różańca207. W każdej kompanii zbiera się grupa „starych śpiewaków", która podtrzymuje śpiew i decyduje, co należy na danym odcinku trasy śpiewać, kiedy odmawiać różaniec... Współcześnie, tzw. „starzy śpiewacy” stanowią siłę uzupełniającą. Z powstaniem ruchów „oazowych”, ukształtowały się grupy śpiewaków młodych, dziewczęta i chłopcy z towarzyszącą gitarą wnoszą w tradycyjne pielgrzymki nowe pieśni, nowe modlitwy i nowe rozważania.
Wejherowska pielgrzymka zachowuje po dzień dzisiejszy porządek podany w śpiewniku-przewodniku „Śpiewajmy Królowej Swarzewskiej”. Oprócz pieśni zawiera on wskazania dla pielgrzymów wejherowskich o porządku i układzie na całej trasie208. Według niego pielgrzymka wyruszająca z kościoła farnego powinna śpiewać „Serdeczna Matko". Po pożegnaniu przy krzyżu „Idźmy tulmy się jak dziatki", następnie śpiewnik proponuje odmawianie różańca. Przy krzyżu w lesie w Dalecznicy, kapłan prowadzący pielgrzymkę wygłasza Słowo Boże, zakończone rozważaniem różańcowym. Następnie wyznaczona jest pieśń „Zdrowaś Maryjo, Bogarodzico". W czasie przemarszu przez Sławutowo pątnicy śpiewali - „O Maryjo, Matko Boga", przez Celbowo - „O Maryjo moja radość", a po powitaniu na granicy Pucka - „Serdeczna Matko". Ze śpiewnika - przewodnika „Śpiewajmy Królowej Swarzewskiej" wynika, że pielgrzymka wejherowska wchodziła dawniej „w mury miasta" nawiedzając farę pucką. Tam po krótkiej adoracji i odpoczynku, śpiewając „Po górach dolinach" i „Wzięta do nieba Maryja Królowa", opuszczali miasto. W latach siedemdziesiątych XX w. pielgrzymka wejherowska nie nawiedzała fary puckiej209. Po powitaniu przez proboszcza swarzewskiego, idąc przez Swarzewo do stóp Swarzewskiej Matki śpiewają: „Witaj święta" i klęcząc przed cudowną figurą Królowej Polskiego Morza śpiewają - „Witaj Królowo, Matko litości". Ksiądz proboszcz L. Dambek wspominał, że pątnicy z półwyspu szczególnie dwie pieśni śpiewali: „Do Twej dążym kaplicy” oraz „O której berła ląd i morze słucha".
Pielgrzymi wejherowscy w drodze powrotnej, posługując się swoim śpiewnikiem, śpiewali „Nie opuszczaj nas", przy pożegnaniu pielgrzymów z Pucka - „Po górach, dolinach", idąc przez Celbowo - „Zdrowaś Maryjo, Bogarodzico", a przez Sławutowo - „O Maryjo moja radość". Następnie śpiewnik - przewodnik zalecał różaniec. Pielgrzymi wejherowscy, dochodząc do swego miasta .Jerozolimy Kaszubskiej" śpiewają, zgodnie z propozycją śpiewnika, „Serdeczna Matko", a po powitaniu „Kto się w opiekę", a w kościele na zakończenie „Wszystkie nasze dzienne sprawy".
Niemałe znaczenie w geograficznej siatce szlaków pielgrzymkowych odegrał akwen Zatoki Gdańskiej. Do niedawna część pątników przybywała do Swarzewa wodami zatoki. Wprawdzie mieszkańcy półwyspu, uczestniczyli przede wszystkim w pierwszym odpuście, przewaga ich jednak przybywała również na drugi odpust. Była to prawdziwa parada lodzi, szkutów i małych statków z półwyspu i z Rewy210. Już na kilka tygodni przed odpustem remontowano statki i łodzie, by odnowione w świątecznym oflagowaniu z pielgrzymami przybić do swarzewskiego brzegu. Niezwykle barwnie wyglądały te „wodne" pielgrzymki. Szkuty i łodzie wypełnione po brzegi rozmodlonymi pątnikami płynęły w uporządkowanym korowodzie. Na czele płynęła łódź z krzyżem, dalej z feretronem i chorągwiami, a na końcu z pielgrzymami. Wszystkie łodzie podpływając do swarzewskiego brzegu kotwiczyły na wspólnym kotwicowisku, stąd pątnicy od strony morza w uformowanej kolumnie przy wspólnym śpiewie pieszo pokonywali ostatni odcinek trasy. Przy kapliczce studzience czekał zwykle swarzewski proboszcz, witając pielgrzymów. O ilości przybyłych tą drogą pątników niech świadczy fakt, że szkutów takich, nie licząc niniejszych jednostek, przybywało w okresie międzywojennym około czterdzieści, z których każda mogła zabrać około 150 pielgrzymów211. Autor mówiący nam o pątniczej flotylii do Swarzewa, pragnął hipotetycznie związać statki z obrazu-mapy z rewskimi szkutami212. Ta hipoteza, przy obecnym stanie wiedzy nautologicznej, jest nie do utrzymania. Jest jednak bardzo możliwe, choć bez udokumentowania, że tradycja rewskich i z półwyspu pielgrzymek wodą do Swarzewa i całe w tym rejonie pielgrzymowanie wodą do Królowej Polskiego Morza, może wywodzić się z początków XVII w. Po wojnie pielgrzymowanie wodą zostało zdławione przez restrykcyjne przepisy administracyjne „władzy ludowej", wrogiej publicznym aktom religijnym. Obecnie łodzie z pielgrzymami przybywają do Swarzewa sporadycznie, ale z pewnością nowe czasy pobudzą dawny, chwalebny zwyczaj pielgrzymowania morzem.
Wzorcem dla dzisiejszych pielgrzymek od strony formalnej i merytorycznej jest pielgrzymka wejherowska. Charakterystycznym zwyczajem wejherowskich pielgrzymek jest zwyczaj „grania pątnikom" z okazji 10, 15 czy 20 lecia uczestnictwa w pielgrzymce. Ceremonia ta odbywa się w stacyjnej miejscowości Sławutowo. We wszystkich kompaniach pielgrzymkowych występują nie tylko „starzy śpiewacy", jest również grupa porządkowych. Ci na całej trasie zajmują się stroną organizacyjną i są odpowiedzialni za porządek. Są oni szczególnie pomocni, kiedy kompania przemieszcza się na ruchliwej szosie Reda - Swarzewo. Poszczególnym pielgrzymkom często towarzyszą parafialne orkiestry213. W ramach powitania pielgrzymów odbywa się tzw. „kołysanie się" krzyży, obrazów, chorągwi i feretronów. Podobne ceremonie mają miejsce przy żegnaniu się pątników ze Swarzewską Królową i mieszkańcami Swarzewa. Lokalnego kolorytu dodają pielgrzymkom regionalne stroje kaszubskie oraz mundury marynarskie214
196 Więckowiak, Kalwaria, dz. cyt., s. 78.
197 Pankidejski,dz.cyt.,s.79.
198 Maókowski,dz.cyt.,s.259.
199 S z u l i s t, dz. cyt., s. 55.
200 D e r c, dz. cyt., s. 4.
201 Pankidejski,dz.cyt.,s.79.
202 Derc.dz.cyt., s.4
203 S z u l i s t, dz. cyt., s. 58.
204 Tamże.
205 Z relacji obecnego proboszcza - kustosza sanktuarium ks. St. Majkowskiego
206 Gołębiowski H., Obrazki rybackie, Gdańsk 1975, s. 31-32.
207 Szulist,dz.cyt.,s.59.
208 Derc, dz. cyt., s.4.
209 Ze wspomnień pątnika pielgrzymki wejherowskiej ks. J. Więckowiaka.
213 Szulist,dz.cyt.,s.61-62.
214 Tamże.